Jak podają badania, u większości osób dorosłych w Polsce stwierdza się niedobór witaminy D (stężenie 25(OH)D niższe niż 30 ng/ml w surowicy krwi). Deficyt ten w dużej mierze jest przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych i staje się poważnym problemem medycznym we współczesnym świecie. A co to oznacza dla naszego organizmu?
Większość z nas ma świadomość, jak ważną rolę dla zachowania zdrowia odgrywają witaminy, a mimo to często bagatelizujemy ich znaczenie. Zwłaszcza witamina D jest niedoceniana przez nas – dorosłych. Może dlatego, że jej suplementacja bardzo mocno kojarzy się z okresem noworodkowym i niemowlęcym. Tymczasem liczne badania naukowe potwierdzają, iż niedobór witaminy D w organizmie znaczącą zwiększa ryzyko pojawienia się wielu poważnych chorób, takich jak.: gruźlica, depresja, stwardnienie rozsiane, Alzheimer, osteoporoza, osteomalacja, nowotwór sutka, prostaty, przewodu pokarmowego, cukrzyca typu I i II, nadciśnienie tętnicze, a u osób starszych podnosi też ryzyko upadków i osłabienia siły mięśniowej.
Witamina D – co warto wiedzieć
Działa na cały organizm niezależnie od wieku.
- Pomaga we właściwym funkcjonowaniu układu odpornościowego.
- Jest niezbędna do prawidłowej gospodarki wapniowo-fosforowej w organizmie
- Ma wpływ na metabolizm kości (uwalnianie wapnia z kośćca, kształtowanie się kości i zębów).
- Korzystnie wpływa na system nerwowy i mięśniowy (pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu mięśni).
- Posiada pośrednie działanie przeciwbakteryjne.
- Według niektórych badań suplementacja witaminy D w dzieciństwie zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 1. Z kolei podawanie jej osobom z cukrzycą typu 2 poprawia wydzielanie insuliny i tolerancję glukozy.
- Wspomaga komórki szpiku kostnego spełniające funkcje obronne (wspomaganie leczenia chorób autoimmunologicznych).
- Zapobiega powstawaniu komórek nowotworowych.
- Wpływa na psychomotoryczny rozwój dziecka
- Pomaga wchłaniać wapń z przewodu pokarmowego, aby zapewnić jego odpowiednią ilość w organizmie.
Skąd się biorą niedobory?
Witamina D jest hormonem i w warunkach naturalnych powstaje przede wszystkim podczas syntezy w skórze pod wpływem promieniowania UVB, frakcji promieniowania słonecznego. Najlepiej byłoby, gdybyśmy wszystkie potrzeby naszego organizmu dotyczące witamin zaspokajali w sposób naturalny. Czasami jednak zdarzają się sytuacje, w których trzeba sięgnąć po preparaty z apteki (np. D-VITRAN). Tak też jest w przypadku witaminy D. Część zapotrzebowania na tę witaminę zaspokaja dobrze zbilansowana dieta – ale pamiętajmy, że nie jest to wystarczająca dawka. Dlaczego tak się dzieje?
Jednym z winowajców takiego stanu rzeczy jest nasz kapryśny klimat. Przez większość czasu, dużą część skóry osłania ubranie, wówczas synteza witaminy D jest mniejsza, niż w przypadku osób mieszkających w ciepłym klimacie. Podobnie dzieje się podczas zachmurzenia i w zanieczyszczonych obszarach miejskich. Nie bez znaczenia jest także bardzo popularne w ostatnim czasie stosowanie kremów z filtrem, co w rezultacie sprawia, że witamina D nie tworzy się w skórze w takiej ilości, jak powinna.
Uwaga – przyszłe mamy!
Szczególną uwagę na odpowiednią podaż witaminy D powinny zwrócić przyszłe mamy. Najlepiej, jeśli uda im się zajść w ciążę w okresie prawidłowego poziomu witaminy D w surowicy krwi, a następnie ją odpowiednio i pod kontrolą suplementować – również w okresie połogu i karmienia piersią (przyjmuje się, że do 4000 j.m./dobę). Warto pamiętać, iż odpowiednie przygotowanie się do ciąży jest wyrazem odpowiedzialności i dojrzałości kobiety w przygotowaniu się do roli matki. Koniecznie należy pamiętać, że przewlekłe niedobory wapnia i witaminy D przed okresem ciąży oraz w trakcie jej trwania mogą doprowadzić do poważnych zaburzeń mineralizacji kości i spowolnienia wzrostu płodu.
Jaka dawka, dla kogo?
Zanim rozpoczniemy suplementację witaminą D, warto określić jej poziom w surowicy krwi. Wówczas łatwo można oszacować stopień jej ewentualnego niedoboru, a następnie kontrolować postęp uzyskiwania pożądanej wartości w przedziale 30–50 ng/ml (najczęściej jest on osiągalna po 3–4 miesiącach stosowania suplementacji). Niemniej jednak w przypadku naszej strefy klimatycznej suplementacja „na wyczucie” jest też jak najbardziej zasadna. Przyjmuje się, iż codzienna dawka witaminy D dla osoby dorosłej to 2000 j.m. dziennie w miesiącach jesiennych, zimowych i wiosennych, a 1000 j.m. w lecie. Uważa się ponadto, że seniorzy z prawidłową masą ciała nie powinni przekraczać dziennej dawki 4000 j.m., a otyli dorośli i otyli seniorzy 10 000 j.m.
Dobry wybór
To, że w naszej strefie klimatycznej niezbędna jest stała suplementacja witaminą D już ustaliliśmy. Warto teraz rozważyć, czym się kierować przy wyborze odpowiedniego suplementu. Dobrym rozwiązaniem jest połączenie uzupełniania niedoborów witaminy D ze wzmacnianiem odporności, takim rozwiązaniem jest sięgnięcie po TRAN
familijny FORTE. Zawiera on unikalne połączenie 2000 j.m. witaminy D oraz 1000 mg tranu norweskiego. Warto podkreślić, iż zawarty w D-Vitranie tran jest najwyższej jakości i czystości. Pochodzi on wyłącznie z wątroby dorsza atlantyckiego (Gadus morhus), który poławiany jest w krystalicznie czystych wodach Północnego Atlantyku. Ponadto TRAN familijny FORTE wzbogacony jest też o kwasy Omega-3, które przyczyniają się do utrzymania prawidłowej pracy mózgu, serca oraz narządu wzroku. Jest on też produktem bezpiecznym dla alergików, nie zawiera laktozy, glutenu, substancji konserwujących, barwników ani substancji wzmacniających zapach i smak.